Ceny nieruchomości niewiele się zmieniły w ostatnich miesiącach. Prognozy analityków przewidują, że taka sytuacja ma się utrzymać w najbliższym czasie. Na rynku mamy obecnie dużą podaż mieszkań, natomiast popyt rośnie co prawda, ale raczej powoli. Pewne ożywienie w ostatnich miesiącach wywołała zapowiedź końca obniżek stóp procentowych kredytów hipotecznych oraz z drugiej strony planowane zaostrzenie przepisów dotyczących zasad przyznawania kredytów. Ilość zawieranych transakcji kupna-sprzedaży mieszkań wzrosła, wyrównują się pomału również stawki cen ofertowych i transakcyjnych, chociaż nadal różnice między nimi sięgają 1%-4% na rynku pierwotnym i 5%-9% na rynku wtórnym. Polacy sprawnie posługują się kalkulatorem, zwłaszcza w czasach kryzysu i niestabilności rynku zatrudnienia, dlatego doskonale wiedzą, że na kupno nieruchomości najlepszy moment jest właśnie teraz. Sprzedający z kolei wiedzą, że warto jeszcze wstrzymać się z finalizowaniem transakcji. Na rozdrożu decyzyjnym stoją wynajmujący mieszkania czy domy – z jednej strony koszty najmu są tak wysokie, że równie dobrze można by tą kwotą opłacić ratę kredytu mieszkaniowego i inwestować te pieniądze we własne lokum, z drugiej sytuacja gospodarcza nie zapewnia poczucia bezpieczeństwa i nie zachęca do podejmowania ryzyka zadłużania się.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply