Ożywienie na rynku nieruchomości

Ożywienie na rynku nieruchomości

Prezes Polskiego Banku Centralnego, Marek Belka, zapowiedział, że nie będzie już więcej obniżek stóp procentowych. Jakie to wywołało skutki? Na rynku nieruchomości zwiększyła się liczba zawieranych transakcji. Na rynku kredytów hipotecznych również. Polacy najwyraźniej doszli do wniosku, że skoro taniej już nie będzie, zatem nie ma na co czekać i nadeszła najwyższa pora na realizację planów związanych z nieruchomościami i ewentualnymi kredytami. Zeszłoroczne obniżki stóp procentowych sprawiły, że nasza średnia zdolność kredytowa powiększyła się aż o około 40%. To bardzo dużo, wziąwszy pod uwagę, że pensje się praktycznie nie zmieniły. Kredyty stały się łatwiej dostępne, mieszkania i domy tańsze, zatem wydaje się, że moment na podjęcie decyzji o kredycie i inwestycji w nieruchomość jest najbardziej optymalny. Polacy zdają się doskonale kalkulować te dane, gdyż już w maju tego roku ilość kredytów hipotecznych, zaciągniętych w polskich złotych, osiągnęła najwyższy poziom w przeciągu ośmiu poprzedzających miesięcy. Europejski Bank Centralny potwierdził te dane podając, że przez pierwszych pięć miesięcy czyli do maja bieżącego roku ilość kredytów hipotecznych zaciągniętych w złotówkach wzrosła o 5,7%. Dodatkowym bodźcem inspirującym do kupna nieruchomości jest zapowiedź zaostrzenia przepisów kredytowych.