Do Polski dotarła moda na mieszkanie na przedmieściach. Ciekawe, czy miał na to wpływ również bijący rekordy popularności serial Gotowe na wszystko, opowiadający o perypetiach rodzinnych i sąsiedzkich kilku uroczych Amerykanek, żyjących właśnie na przedmieściach. Najważniejszym czynnikiem sprzyjającym u nas temu trendowi są oczywiście sprawy ekonomiczne. Mieszkania i domy na przedmieściach są tańsze, i to nawet od 15 do 30 procent w porównaniu z cenami w metropolii. Zasadą jest, że im bliżej centrum, tym cena a metr kwadratowy powierzchni mieszkaniowej wzrasta, często nieproporcjonalnie do standardu. Wiadomo, cena jest zawsze wyznacznikiem lokalizacji w nieruchomościach. Przedmieścia są tańsze nie tylko przy zakupie, ale również w eksploatacji, opłaty w małych miasteczkach i osiedlach podmiejskich są niższe niż w centrach miast. Jakie są plusy i minusy? Z pewnością można zyskać obszerniejszy metraż, większy spokój i szansę na ciszę i zieleń, bliższe stosunki z sąsiadami, wyższy standard wykończenia dzięki oszczędności na lokalizacji. Z drugiej strony traci się sporo czasu na dojazdy, jest się bardziej zależnym od możliwości komunikacyjnych i utrudniona jest możliwość uczestniczenia we wszystkich atrakcyjnych wydarzeniach z życia miasta, trudniejszy jest dostęp do kultury i rozrywki.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply