„Mieszkanie dla Młodych” sposobem na bessę w budownictwie

„Mieszkanie dla Młodych” sposobem na bessę w budownictwie

W ostatnim czasie na rynku nieruchomości, szczególnie w sektorze budownictwa mieszkaniowego da się zauważyć pogłębiający się regres. Sytuację tę można wytłumaczyć trzema wydarzeniami, które znacząco wpłynęły na zmniejszenie popytu. Po pierwsze zakończono rządowy program „Rodzina na Swoim”, który był motorem napędowym rozwoju rynku nieruchomości mieszkaniowych o niższym standardzie. Po wtóre banki, z powodu nasilającego się światowego kryzysu związanego z niewypłacalnością instytucji finansowych, wprowadziły znaczne ograniczenia w przyznawaniu kredytów zarówno osobom prywatnym, jak również i przedsiębiorstwom. Ostatnim elementem był boom budowlany, który doprowadził do znaczącej nadpodaży mieszkań w stosunku do popytu, który końcem 2012 roku w największych miastach Polski urósł do stosunku 19:1! W 2013 roku sytuacja nie będzie się prawdopodobnie tak radykalnie pogłębić, ale specjaliści prorokują, że do 2014 roku spadek cen mieszkań może osiągnąć dalsze 4-5 % dotychczasowej wysokości. Być może ratunkiem, przynajmniej częściowym, będzie wprowadzenie nowego programu rządowego „Mieszkanie dla Młodych”. Program ten zakłada pomoc w spłacie kredytu mieszkaniowego w wysokości od 10 %, 15 % jeżeli korzysta z niego rodzina z dziećmi, aż do 20% kredytu w przypadku, kiedy w okresie 5 lat od zakupu mieszkania urodzi się w nim 3 dziecko.

[Głosów:1    Średnia:5/5]